„Przeszłość
ma w zwyczaju powracać.
A gdy to nastąpi... musimy być przygotowani”.
Brzemię klątwy królowej zaczyna ciążyć całemu królestwu.
Księżniczka musi walczyć o swoje szczęśliwe zakończenie z dawnymi demonami.
Na wydobywcę lodu zostają nałożone obowiązki, które nie mają nic wspólnego z miłością.
Wygnany książę nie mógłby wybrać sobie gorszego momentu na poszukiwanie utraconej wielkości.
———————————————
To opowiadanie to dziecko kwarantanny i lockdownu; próba wykorzystania potencjału Krainy lodu II i spojrzenia na nią z perspektywy niewykorzystanych wątków i usuniętych scen, a jednocześnie połączenia jej w logiczny sposób z pierwszą częścią i oddania bohaterom sprawiedliwości.
UWAGA: mogą wystąpić przekleństwa, przemoc, odniesienia do seksu(alności) i zaburzeń psychicznych.
Jej! Tak się cieszę z powstania tego bloga, choć na pewno będę tęsknić za pierwszym.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - jestem zakochana w wyglądzie! To jest piękne!
Po drugie - wielki plus ode mnie za wykorzystanie tekstu Heimr Árnadalr. Takie niby małe rzeczy, a dodają nastroju do bloga.
A po trzecie - ciekawy pomysł i coś, czego ja też potrzebuję. ;-)
Także nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na pierwszego posta.
Pozdrawiam i życzę duuużo weny!
Marisol <3
Znając mnie, pewnie jeszcze wrócę do moderna, ale w trakcie pisania tamtego trochę mi się poprzestawiało i pewnie gdybym zaczęła pisać teraz, inaczej bym do tego podeszła :)
UsuńBardzo się cieszę, że ten wygląd ci się podoba! ♥ Prawdę mówiąc, mi też. Bardzo zależało mi na tym, żeby był jak najbardziej dwójkowy - ale w jak najlepszy sposób. Staram się szukać pozytywów, a poza tym ten blog ma być dla mnie zachętą do pisania, a nie odwrotnie :D
Hymn Arendelle zdecydowałam się wykorzystać głównie przez piosenkę Anny Home, a poza tym to chyba też jeden z wątków F2 - szukanie swojego miejsca, czyli pewnie jakiegoś domu ¯\_(ツ)_/¯
Strasznie dziękuję za komentarz! ♥ Do maja mam nadzieję coś jeszcze dodać :D
Cześć!
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że nie zostawiłam wcześniej komentarza. Ten opis jest taki wyjątkowy i tajemniczy. Idealnie oddaje klimat Twojego opowiadania. Nie mogę się doczekać nowych rozdziałów - robi się bardzo ciekawie!
Może tutaj dodam - nie odpisuję na odpowiedzi na komentarze, bo nie wiem co jeszcze mogłabym napisać. Ale bardzo miło mi to zawsze przeczytać i poznać Twoje opinie! Dziękuję!
Pozdrawiam :)
Ojejku, ja właśnie zobaczyłam powiadomienie o tym komentarzu i dotarło do mnie, że chyba zapomniałam odpisać na ten do rozdziału o Elsie :') Ale pamiętam o nim i zaraz nadrobię!
UsuńBardzo w ogóle dziękuję za te tutaj! ♥ Opisy są jeszcze w porządku, tytuły rozdziałów ostatnio sprawiają mi największy problem :D Jak pisałam ten, to nie wiedziałam jeszcze, że wyjdzie z tego opowiadania taki tasiemiec, i chociaż już w założeniu miało być mroczne, to jest chyba bardziej niż planowałam xD Ale cytat, mam nadzieję, pasuje nadal!
Nie ma sprawy, ja też czasami sama nie wiem, co dodać, nadmiar komplementów potrafi mnie przytłoczyć ;_; Ale strasznie mi miło, że czytasz te wypociny, i rozdziałowe, i komentarzowe :D Absolutnie nie czuj się zobowiązana do odpowiedzi!